Ok, sprobujmy. Od razu mowie, ze tlumacze na zywca i nie patrze na to, co juz zrobil Czero, wiec mozesz sobie potem wybrac ktorac wersje, lub stworzyc z tych dwoch wlasna. No wiec:
Ona wola mezczyzne na ulicy
"(Prosze pana), Czy moze mi pan pomoc?"
Jest zimno, a ja nie mam zadnego miejsca do spania,
Czy jest jakies miejsce, o ktorym moze mi pan powiedziec
(moj dopisek - wydaje mi sie, ze tu raczej powinno byc: "Is there somewhere you can take me?" Wtedy znaczyloby to: Czy jest jakies miejsce, do ktorego moglby mnie pan zabrac?)
On idzie dalej, nie patrzy za siebie
Udaje, ze nie moze jej uslyszec
Zaczyna gwizdac, kiedy przechodzi przez ulice
Wydaje sie zawstydzony tym, ze tutaj jest (byciem tutaj)
Coz, pomysl dwa razy (raz jeszcze), to kolejny dzien (inny dzien) dla
ciebie i dla mnie w raju
Pomysl dwa razy, to po prostu kolejny (inny) dzien dla ciebie
dla ciebie i dla mnie w raju
Ona wola mezczyzne na ulicy
On moze zobaczyc, ze ona plakala
.... - tego nie rozumiem, niewykluczone, ze to jakis idiom...
(Ona) nie moze isc, ale probuje
Pomysl dwa razy...
O Panie (w sensie Boze), czy nie ma nic wiecej, co ktos moglby zrobic
O Panie, musi byc cos, co mozesz powiedziec
Mozesz powiedziec z rysow jej twarzy
Mozesz zobaczyc, ze tam byla
Prawdopodobnie zostala tam przeniesiona z innego miejsa
Poniewaz tu nie pasuje
Pomysl dwa razy...
__________________
neverending path to perfection..
|