oj, stare czasy

byl tez, oprocz wspomnianych, futbol - malpa wiszaca z bramce lapala pilki
eh - piekne wspomnienia
dzieciakom (czyli wtedy i mnie) wystarczylo znalesc patyka i juz byla zabawa w wojne... a teraz - dres w pieciolatka orginalny adidasa oczywisci, inaczej na podworko nie wyjdzie, osmiolatkowie juz z komorkami lataja... ehh