Cytat:
Napisany przez Ormianin
Trudno nazwac zartem, sciagniecie komus gaci (to jest dziewczyna!) w stanie glebokiego upojenia i upokorzenie w oczach innych (internautow), ja osobiscie nie chcialbym stac sie taki slawny w ten sposob...
|
zartem nazwalem reszte zdjec...
co do reszty twojego postu... to rzeczywiscie przykre
dla przykladu epizodzik z mojego zycia
... 2 lata temu, w swoje ur. ostro zachlalem, jedna z kumpel podlozyla mi pod glowe swoja torebke, po czym ta torebke jej... zwymiotowalem na nia
Byla na tyle ok, ze nie narobila rabanu, nie zwyzywala mnie... nic mi nawet niepowiedziala, dowiedzialem sie przypadkiem dosc niedawno.
Po prostu pomyslala, ze zrobilo by mi sie glupio i tyle
dlatego uwazam, ze nalezy starannie dobierac towarzystwo do picia...
A jesli chodzi o twoj przyklad, to dziwie sie, ze nikt nie zareagowal.