Cytat:
Napisany przez Ormianin
To nie jest tak... mysle ze to trzeba rozumiec na odwrot, powinienes raczej zapytac skad to jest ze tesciowa uprzedzona jest do meza swojej corki, krytukuje go a wcale go nie poznala, krytykuje cala jego rodzine bo czuje sie gorzej nizej jako osoba drugiej kategorii, w zyciu do niczego specjalnego nie doszla i nagle pojawia sie zwyczajna zazdrosc!
|
A co na to Twoja żonka? Myślę, że po takich doświadczeniach moja żoneczka nie miałaby mi za złe, abym na czas tej doniosłej wizyty wynajął sobie pokój w hotelu.
Generalnie życzę Ci dużo cierpliwości. POWODZENIA.