Zaczynam się zastanawiać po co w ogóle my to wszystko testujemy?

Komu potrzebna jest informacja czy dana płyta jest dobrze wypalona czy źle, zwłaszcza że oceny dokonujemy na podstawie jakiegoś tam programu

Najgorsza płytka jaką mam MMore x4 +R nawet nie przeszła testu do końca, a wszystkie łącznie z tą działają idealnie w odtwarzaczu DVD Aiwa i w napędach LG, LiteON. Wszystkie też bez przeszkód dają się skopiować na dysk. Jedyną znacząca różnicą, dla oczu i uszu, jest to, że przy słabych płytkach zapis zaczyna się od dziwnych odgłosów szalejącej optyki i sam początek trwa nieco dłużej. Przy dobrych płytkach (Platium, TDK, Verbatim) zapis następuje natychmiast.