Cytat:
Napisany przez gallus_anonim
Ja też nie ogladam wersji telesync, KinoRIP itp. Raz obejżałem wersje kinowa Dnia Świra - po pierwsze film był tak denny że to chyba najgorszy film polskiej kinomatografi, po drugie śmiechy na sali przemieszczający sie po sali widzowie, latający popcorn, drgajaca kamera a najbardziej zdenerwowałem sie tym że kumpel powiedział mi że film może niezbyt ciekawy ale w ładnej jakości i straciłem na niego pusta CD
|
Taaaa, te śmiechy to ja miałem na Kill Billu... Nic to, że jak kupowałem na stadionie w Warszawie (akurat byłem przejazdem - wersja DVD oczywiście) zaklinali się prawie na kolanach, że to już DVD Rip.. W sumie film był dla mnie tak głupi (sorki dla osób, którym się podoba), że i przechadzający się przed ekranem ludzie specjalnie mi nie przeszkadzali, ale kiedy w trakcie największej i najkrwawszej łupaniny ludzie pokładali się ze śmiechu, to miałem trochę dosyć...