nigdzie nie napisalem, ze amerykanie "maja prawo zabijac tlum niewinnych ludzi".
cala dyskusja jest bez sensu, nie chce mi sie spierac czy amerykanie sa dobrzy czy zli.
wcale ich nie pochwalam, wrecz przeciwnie, ale oni nie zabijali jencow (przynajmniej oficjalnie tego nie wiadomo), a juz z pewnoscia nie robili tego w tak bestialski sposob.
nie podoba mi sie to co robia amerykanie (a polska jako ich piesek) w iraku, ale bardziej nie podoba mi sie to co robia irakijczycy (nie narod a terrorysci).
p.s. koreanczycy chyba nie pastwili sie nad jencami a ich rodakowi odcieto glowe. tu nie ma logiki, to slepa nienawisc, ktorej nic nie moze usprawiedliwic a prawdziwi winni tego syfu to fanatyczni przywodcy religijni islamu.
__________________
UWAGA: nie mylic z MODeratorem!
.
|