Cóż - obecnie jeżdżę na MSI KT4AV i jestem co najmniej zadowolony. Wyposażyłem też kumpla w taką płytkę i z żadną nie ma problemów innych, niż wywołane na chama przez samego siebie

.
Przedtem miałem Abita BH6 - sam miód, a w drugim kompie chodzi ECS K7VZA. Też nie ma powodów do narzekania, choć tamten komp służy lamkom i nie pracuje w stresie innym niż bycie włączonym i stabilnym 24h/dobę.
Ogólnie zauważyłem, że większość producentów tworzy niezgorsze płyty, sęk w tym, żeby nie brać nowości, tylko poczekać na jak najnowsze rev. danego modelu, w którym poprawione są choroby wieku dziecięcego. Wtedy nawet ECS potrafi rządzić.
A różnice produkcyjne to tak jak wcześniej mówiono: materiały i technologie gorszej jakości, a także ważna optymalizacja rozmieszczenia elementów na płycie. Na przykład w Abicie miałem genialny dostęp do zworki CCMOS, jeden ruch ręką na ślepo i po sprawie. Natomiast ten model MSI ma jedną zasadniczą wadę - właśnie umiejscowienie tej zworki w samym tyle płyty, tuż za slotami PCI, przez co musiałem inaczej rozplanować umiejscowienie bebechów. z tym że w MSI ta zworka jest bardzo rzadko wykorzystywanym elementem.