*.mpc - czy rzeczywiscie brzmienie lepsze od *.mp3?
kto mial doswiadczenie z plikami *.mpc? rzekomo ten format kompresji daje jakosc duza lepsza od kazdego *.mp3 zblizona do oryginalnego CD. Ja sobie sciagnalem pare plyt w *.mpc z siecie eDonkey, zaisnstalowalem plugina do Winampa 5.03 0.99d mpc. I co sie okazalo? Ze dzwiek jest taki sobie, jest moze bardziej nasycony i ma lepsze bady jak mp3 ale brakuje mu wyzszych skladowych. Na wykresie equalizera winampa widac nieliniowosc, tak jakby gorne pasmo bylo stlumione i obciete a poronwywalem na kilku plytach. W dodatku kompresja mpc byla pokazywana w przedzialach ponad 200kbps. Dobrze zrobione mp3(oczywiscie takie minimum 192kbps) brzmia u mnie lepiej, jest wiecej przestrzeni i nie ma obcietej gory wykres jest w miare liniowy.
Wiec co jest nie tak z tym mpc? czy to tylko reklama, czy moze kodeki dla winampa sa niedopracowane a moze kodowanie do mpc bylo robione niewlasciwie ale sciagalem pliki robione m.in. przez audiofront ktore mialy brzmiec idealnie.
|