Kumpel niedawno przerobil sobie ps2 (wczesniej tez mial przerobiona ale nie dzialaly mu dvdr) i przyszedl do mnie z pudlem verbatimow, zeby przegrac kilka gierek (posiadam nec 2500a). Jakiez bylo moje zdziwienie kiedy nagralem x2 a konsola nie chciala "przeczytac". Po kilku probach (wynik byl zawsze taki sam

) rece mi opadly ,nie mialem juz koncepcji - plyty ktore przyniosl chodzily a raczej nie moglem zrobic blednego obrazu (nie ma tu raczej zadnej filozofii). Okazalo sie, ze jego konsola nie czyta taki badziewi jak verbatim po 7pln za to takie wypasy jak esperanza za 3,80 ida pieknie nagrywane x4.
Gdzie tu sens,gdzie tu logika....... (kumpel nie placze z tego powodu

)
Pozdrawiam