Imprezka na której spotykają się znajomi z branży. Jak to zwykle bywa podejmują znane im tematy o kompach. Nagle wchodzi jeszcze jeden gostek i mówi:
- Pogadalibyście o jakichś ludzkich tematach a nie tylko o kompach, pogadajcie lepiej o dupach będzie przyjemniej.
Zapada cisza po jakiejś chwili jeden z nich nieśmiało rozpoczyna temat
- A bo mam do dupy karte graficzną
A tu "historia pewnego zdjecia" (w 3 czesciach), ktore ma wiele "wcielen"