no niezle... teraz to juz sam nie wiem co myslec

jak mnie wezma to koniec... przeciez ja wstaje o 12 w poludnie, luzka nie sciele od X czasu
na w-f'ie nigdy nie cwiczylem...

ale to bedzie syf, jeszcze od netu bede odciety
mam wezwanie na 14stego... cos czuje, ze bede mial do tego czasu niespokojny sen
przed matura sie tak nei denerwowalem