Cytat:
Napisany przez nimal
w komentarzach podlinkowanej strony onetu proponuje przeczytac watek o tetris 
obawiam sie, znajac hollywood, ze wtraca watek milosny, ktory w toku realizacji przerodzi sie w glowny, a bohatek na koncu stoczy walke (oczywiscie o swoja milosc), w ktorej bedzie przegrywam, wstanie, powie ze to za Ameryke, i jednym ciosem/strzalem wygra  taki scenariusz jest niestety w 99% produkcji 
|
Masz racje, tylko, że nie wygra jednym ciosem a zmrozi wroga przenikliwym spojrzeniem, a ten ze strachu skamienieje i straci wszystkie siły i wtedy wystarczy jeden cios.
Prawda jest tak, że jak holywood'cy scenarzyści nie maja sie na czym oprzeć, mam na myśli solidną literature to na pewno scenariusz jest taki jak to opisałeś.
A nawet jak mają dobrą powieść do ekranizacji to i tak często ją psują własnie tym przekletym amerykańskim patosem.