Witam, zapraszam do czytania. A to cytat z artykólu:
"Funkcjonariusze wspominają wypadki z udziałem motocyklistów: ***8211;
Musiał jechać z dużą prędkością, bo jak uderzył w faceta, to mu nogę urwał. To był strzał, jak to oni mówią na ścigaczach. Kilka godzin szukaliśmy nogi. Następnego ranka gość znalazł ją w ogródku... Niektórzy dla większej emocji zawiązują strunę na szyję, a jej drugi koniec do maszyny. Jak spadnie, to tak czy inaczej koniec."
http://kiosk.onet.pl/art.html?NA=4&ITEM=1174072&KAT=239