To są idioci. Ostatnie miałem taki przypadek że jechałem samochodem (poza terenem zabydowanym ok 100km/h). Z przeciwka jechał TIR. Podczas wymijania między mną a Tirem przeleciał gościu na ścigaczy (walił ok 200 km/h). Jak to zobaczyłem to mnie tak nerwy wzięły, że musiałem zjechać na pobocze by ochłonąć. Jednym słowiem IDIOCI. Samobójcy bo organy po wypadku przy tych prędkościach nie nadają się do przeszczepu.
__________________
"Usuń ze swojego słownika słowo problem
i zastąp słowem wyzwanie.
życie stanie się nagle
bardziej podniecające i interesujące"
Donna Watsonon
|