Wszystko pieknie ladnie, ale nie mozna niestety zupelnie odrzucic spolszczenia... Chociazby z gierkami tutaj w wiekszosci userami sa ludzie, ktorzy niekoniecznie dobrze znaja sie na komputerach (nie wspominajac juz o znajomosci jezykow). Wyobrazcie sobie teraz np. dziecko (w wieku szkolnym, potrafiace jako tako czytac), grajace w jakas gierke edukacyjna... I co? bedziecie nad nim stac i caly czas tlumaczyc co znaczy taki albo inny wyraz?
Niestety, w niektorych przypadkach spolszczenia sa wrecz wskazane, a czasami konieczne.
Co do spolszczania gier - sa ladne przyklady, ze mozna to zrobic dobrze (chociazby taki Larry 7) i jest ich ostatnio coraz wiecej, niestety wiekszosc tlumaczen pozostawia wiele do zyczenia (nie chce tu nawet wspominac o tych zza Buga).
Jeszcze raz: Lokalizacje aplikacji sa potrzebne, ale nie robmy nic na sile