[Zakrn]

Witam

Wygląda na to, że nero zaczęło się u mnie sypać od kiedy zainstalowałem windowsa 2003. Objawy: nagły spadek uzycia bufora odczytu (przy ok. 50% płyty spada do 0 i podnosi się dopiero po kilkunastu procentach), błędnie nagrane płytki (nie zwraca żadnych błędów, ale gdy próbuję uruchomić płytę, to nie działa), nie wykrywanie aspi przez infotoll'a (zainstalowane force aspi, aspichcek z oryginalnego adapteca pokazuje, że wszystko jest ok).

I wszystko to tylko przy nagrywaniu w nero (alcohol chodzi pięknie) i nigdy, gdy nagrywam płytę audio.
Czy ktoś mógłby mi coś doradzić?