Ja tez slyszalem ze teraz sporo ludzi po studiach idzie od razu do rezerwy.
Ale nawet jezeli nie to idzie sie na jakies tam przeszkolenie po studiach albo mozna studiujac w czasie wakacji pojechac na 6cio tygodniowy oboz (miejsc mniej niz chetnych

). Ogolnie to burdel jak wszedzie. Podejrzewam ze w roznych miejscach sa rozne zasady.