Cytat:
Napisany przez skorpion2k2
To ciekawe - pomału można mieć tego dość. Płytki plusy, minusy, R, RW, nagrywarki - dobre i złe, kprobe itd. To chyba walka z wiatrakami. Dawno temu miałem wątpliwości przy nagrywaniu CD, CD-RW - coś nie pasowało, coś źle się nagrało - ale dzisiaj nagrywam w ciemno i jestem spokojny o jakość. Minęło jednak kilka lat - mam trzecią nagrywarkę i nośniki się zmieniły. Teraz zabawa rozpoczęła się z DVD. Znowu problemy i nerwy.
Nagrywam teraz DVD+RW x4 TDK byle jak i na 100% brak problemów - w stacojonarnym chodzi idealnie wszystko. Jednak DVD-R x4 TDK raz idealnie a raz nie ruszają w stacojonarnym, a potem jeszcze na dodatek w kompie (2/10).
"Oczywiście" na drugi dzień już czytają się idealnie.
|
Ehh..... znane mi są te rozterki, w sumie to przez nie tak długo zwlekałem z zakupem nagrywarki DVD. No, ale dłużej już czekac nie mogłem. Włączyłem się w ten pionierki ruch, choć juz na szczęście nie wczesno-pionierski. Wczesno-pionierski jest mój kolega, który nagrywa już od ok. 2 lat, na jednej z pierwszych nagrywarek, jakie można było kupić (za ok. 3000 PLN). Własnie przejrzał swoją kolekcję i z rozpaczą stwierdził, że większość (niemal wszystkie!) plytki nagrane ponad 1,5 roku temu - padły. A rozpacz jego jest tym większa, że ma zdolności plastyczne i filmowe i 95% kolekcji to były jego własne filmy animowane (plastelinki)
Znam też redakcję pewnego pisma, która od roku przeszła z archiwizacji CDR na DVDR. Kogoś tam diabeł skusił i kupili hurtowo Esperanze, a nagrywają, na jakimś starym Lite'ku. Nie zdziwi nikogo, jak powiem, że niedawno się zorientowali, że 2/3 ich archiwum wyparowało.
Pozostaje mieć nadzieję, że kolejne generacje nagrywarek i nośników będą lepsze, coraz lepsze. A póki co - ważne dane wciąż nagrywam na CDR (ostatnio Verbatim Crystal AZO) no i nieśmiało na DVD-RAM. Chociaz na szczęście nie padła mi jeszcze żadna własne płytka DVD***177;R, a tylko jedna DVD+RW (Verb.).
Pozdrawiam,
latet