gdyby moja rodzina, po przejechaniu 800-1000km na moje wesele zobaczyla na stolach tylko 2 butle szampana i oranzade, to by chyba mnie wykleli i na taczce wywiezli
nimal@ mi sie tez przytrafilo dojadac na miescie... na wakacjach u ciotki,
"przyjedz do nas, do stlycy, bedzie fajnie"...