slyszalem ze, Polacy wlasnie opatentowali cos zwanego "niebieskim laserem" (przypominam, ze nie chodzi tutaj o kolor, bo niebieski kolor jest osiagalny dla lasery gazowych, ale o cos tam innego...). Pracowali nad nim 3 lata (chyba?) i sie udalo. Dodam, ze Japonczy tez chcieli go zrobic, ale nie osiagneli takiej gestosci zapisu jak my, tzn Polacy
a wlasnie... gestosc zapisu osiagalna dzieki temu cudu ma byc 4 razy wieksza !
mam nadzieje, ze ewolucja sprzetu nastapi jak najszybciej !
Czyli 1 rok, ktos to kupi i "ujarzmi",
nastepny 1 rok i nasze CD-romy, DVD i reszta na smietnik, a wszyscy leca do sklepow po nowe czytniki i palniki