Jesli chodzi o jakosc dzwięku w foobarze to mam takie subiektywne odczucie że jak wybiore jako motode odtwarzania dźwięku za pomocą Kernel Streaming (oprócz tego są do wyboru jeszcze WaveOut i Direct Sound - tak jak w WinAmp) to jakość jest trochę lepsza. Na stronie foobar'a w FAQ jest o tym napisane tak:
"most of perceived "sound quality differences" between DirectSound and Kernel Streaming are related to the fact that Kernel Streaming usually bypasses windows volume control / wave volume slider"
czyli foobar2000 omija pewnie składniki windowsa które odpowiedzialne są za odtwarzanie dźwięku, w wyniku czego dźwięk jest bardziej wierny oryginałowi. to ponoć jest podobne do metody działania sterowników AISO do kart dzwiękowych, programy ktore sa kompatybilne i potrafia wykorzstywac ten standard, odwoluja sie pozposrednio do karty dzwiekowej omijajac windowsa (maja w ten sposob dostep np do wielokanalowego nagrywania jesli karta ma taka mozliwosc).
Dodatkowo foobar2000 standardowo "resampluje" dzwiek do 48000Hz (ponoc robi to lepiej niz Live albo Audigy) - po to powstała taka opcja w foobarze2000 (wg. autora). foobar2000 nie ma tez problemow z odtwarzanie dziwku 24bit/96kHz jesli ktos posiada taka karte.
Najwazniejsza zaletą foobara jest to ze wspiera on mnostwo formatow dzwiekowych i jest cala masa zapalencow ktorzy wspieraja rozwoj tego programu razem z Piotrem Pawłowskim. Zreszta przez wszstkich powazniejszych forumowiczow hydrogenaudio.org foobar uwazany jest za najlepszy odtwarzac do dzwieku (forum hydrogenaudio.org zrzesza przeroznych audiofilow i osob interesujacych sie przetwarzaniem dzwieku oraz wszelkich tworcow i developerow wszytskich formatow muzycznych)
pozdrawiam!!
|