lekier tych myszy jest generalnie... powalony
Dziwne, ze od takiego intensywnego klikania najpierw nie poszly styki (u mnie one pierwsze zawsze siadaja)
chyba ktos jej pomogl rozpuszczalnikiem (jakim cudem lakier wszedl by w srcole? - jak ktos sluszeni zaowazyl)
__________________
|