w NSW byla taka calkiem przyjemnie dzialajaca opcja
mimo iz caly program to kobyla, ale to bylo akurat cool - szukal w rejestrze powiazan pliku wskazanego przez Ciebie do deinstalacji z innymi oraz bibliotek uruchamianych i jechal z koksem - naprawde ladnie mu to szlo
tylko samego NSW ciezko potem wykorzenic :/
|