[2004-08-16 10:05:47] >> Przychodzi mucha do baru i mówi :
- prosze kupe raz
- co ?
- gó*no
-------------------------------------------------
Wpada facet do fryzjera:
- prosze mnie krotko o*******ic!
- ty *****!
-------------------------------------------------
Przychodzi facet do lekarza:
- boli mnie ch*j!
- jak pan mówi?
- nie, jak r*cham
-------------------------------------------------
Wchodzi Jasiu do lazienki, w której kapal sie dziadek
Co tam masz-zapytal Jasiu patrzac na czlonka od dziadka
Ptaszka- odpowiedzial dziadek
Rzeczywiscie na ch*ja mi to nie wyglada
------------------------------------------------
Wchodzi facet na dyskoteke w Wolominie,
a ochroniarz sie go pyta:
- Ma Pan pistolet?
- Nie
- A moze ma Pan nóz?
- Nie
- Siekiere?
- Nie
- Kastecik?
- Nie, nie mam nic.
Ochroniarz rozbija butelke, daje mu tulipana i mówi
- Ja pie**ole; to niech chociaz to Pan wezmie...
------------------------------------------------
Haloooo, czy to pralnia?!
Sralnia!, k*rwa, a nie pralnia, ministerstwo kultury,
k**asie ****ny!!
------------------------------------------------
Blondynka rozpoczela prace jako szkolny psycholog.
Zaraz pierwszego dnia zauwazyla chlopca, który nie biegal po boisku
razem z innymi chlopcami tylko stal samotnie. Podeszla do niego i pyta:
- Dobrze sie czujesz?
- Dobrze.
- To dlaczego nie biegasz razem z innymi chlopcami?
- Bo jestem bramkarzem.
------------------------------------------------
Pewna kobieta miala 2 synów - optymiste i pesymiste.
Chce im kupic cos pod choinke, wiec pesymiscie kupila sliczna
kolejke elektryczna, a na prezent dla optymisty zabraklo jej
pieniedzy, totez wlozyla do pudelka konska kupe. Gwiazdka:
Pesymista - "Eeee do kitu ta kolejka, pewnie zaraz sie zepsuje.."
Optymista - O rany !!!! Dostalem konia !!!! Tylko gdzie on spi**dolil?!
|