Co do LG - osobiście się z nimi nie zetknąłem, ale swego czasu miałem parę czytników tego producenta: pierwsza 32max - działała elegancko do momentu totalnego zużycia lasera (czyszczenie nic nie pomogło) staż: 2 lata, zaliczone jedno pęknięcie płyty w środku, ale działało dalej. Druga to wciskany wszędzie, wręcz nałogowo przez chyba wszystkie hipermarkety i sprzedawców 52max. Czytało ale sporo gorzej od poprzednika - przy błędach na płycie, zwalniał prawie do zera.
Po takich doświadczeniach zdecydowałem się na combosa od liteona - ale chyba miałem wyjątkowego pecha co do egzemlarza - po prostu kaszaniło płyty, zawieszając kompa. Po wymianie palarki przez serwis, narazie jest oki - niemniej złe wrażenie pozostało.
A inni producenci ? Czy można z czystym sumieniem wybrać któregoś z nich na chybił trafił, i mieć pewność że kupione urządzenie będzie spełniać swoje zadanie ?
Narazie wynika, że należy jak ognia unikać LG

.
Pozdrawiam.