Wczoraj wspaniały popis dał komentaror Krzysztof Miklas podczas konkursu podnoszenia ciężarów przez kobiety np.
Koreanka (lepsza od polski) zmieniła kilka razy juz kategorię wagową na co Miklas zabłysnął że "w Korei zrzucić parę kilo to nie problem."
Miklas przy ataku na rekord świata"nie pomogą modlitwy do Kim Dzong Il'a"
No i na koniec "na trybunach rozpoczyna się teraz mały tajski teatrzyk"
Porażka, prawie taka jak komentator meczu Wisły z Realem.
|