Raport z pola walki:
Zdążyłem popełnić już jeden mały błąd - stąd nagrywarka zostanie wysłana do mnie dopiero dziś.
Za towar zapłaciłem swoją virtualną kartą VISA z mBanku. Sama nagrywarka kosztuje u nich 119$ i potrącili sobie za nią odrazu gdy w poniedziałek rozpoczeli pracę (sklep jest w Californi, a tam jest o 9 godzin wcześniej niż u nas). Niestety z własnej nieprzymuszonej głupoty wybrałem opcję
Free shipping, która jest przeznaczona dla osób zamieszkałych w USA. Powinienem wybrać opcję
Shipping oversea za 50$. Wtedy koszt nagrywarki i dostawy potrąciliby odrazu i miałbym jeden dzień do przodu. ...a tak musieli mnie najpierw poinformować e-mailem... poprosić o pozwolenie potrącenia kolejnych 50$... itd. Nie wiem czemu tak zrobiłem, skoro teoretycznie wiedziałem jaką obcję należy wybrać.. Chyba liczyłem na to, że się nie domyśłą :-) Na dodatek w mBanku jest chyba jakieś zabezpieczenie, że z raz załadowanej e-karty można pobrać pieniądze tylko raz, bo gdy ci ze sklepu próbowali za pierwszym razem potrącić te dodatkowe 50$ to dostali komunikat, że na karcie nie ma żadnych środków mimo - że w rzeczywistości było tam 3 razy tyle co potrzebowali. Musiałem kartę rozładować i ponowanie załadować - żeby problem znikł. Z drugiej strony to nie głupie zabezpieczenie, choć może trochę utrudnić życie posiadaczowi takiej karty. Teraz pozostaje czekać. W chwili gdy to piszę jest u nas 23.30 a w
Californi 14.30 - więc może jeszcze dziś to wyślą. Ciekawe kiedy dotrze...

Jak będę miał to napiszę,
PS. U jednego gościa na Allegro widziałem dziś NEC'a 3500 po całkiem atrakcyjnej cenie, może nawet kupiłbym gdyby nie to, że już zamówiłem tego Pioneerka.
Pozdrawiam!
Zapomniałe dodać, że chcieli ode mnie - jako od klienta międzynarodowego - dodatkowego zabezpieczenia w postaci kopii karty przesłanej faxem. Na szczęście zadowolili się kopią ze skanera przesłaną e-mailem.