nie przepadam za voyagerem, bo "przygody" sa troche wg mnie malo ciekawe.
Sama koncencja - powracanie na ziemie, mi sie nie podoba.
i postacie tez jakies takie...
no i przedewszystkim kapitan - kobieta?! dowodzaca statkiem gwiezdnej floty?! nie pasuje mi to
a stacja kosmiczna tez jakos niebardzo. stoja sobie w miejscu i tyle