Podgląd pojedynczego posta
Stary 27.08.2004, 14:42   #5
mr.max
Bywalec
 
Avatar użytkownika mr.max
 
Data rejestracji: 02.01.2004
Lokalizacja: Elbląg
Posty: 51
mr.max w tym momencie nie ma Reputacji dodatnich ani ujemnych <0  pkt>
Smile

Wreszcie! Mam Pioneera-108 ! Narazie jeszcze niczego nie nagrałem. W sumie narazie dużo do nagrania jeszcze nie mam, poza 1 koncertem Queen'u... Wyglądu opisywać nie będę, bo jest taki sam jak poprzednich modeli -tzn. DVR-107, DVR-106, itd. Nagrywarka pracuje w trybie Ultra DMA Mode 4 (UDMA-66).
Z tego co już wpadło mi w ucho (tzn. ledwo wpadło) - to dość cicha praca, ciche wysuwanie i chowanie tacki (tzn. słychać, ale nie jest to takie "trzaskanie drzwiami" jak w moim DVD-ROM). Trochę trudno mi przyzwyczaić się do szumu rozpędzonej płytki, nie jest to głośny szum, ale jest w nim "coś takiego innego" niż w mojej nagrywarce CDRW Liteona i innych napędach optycznych. Pewnie właściciele Pioneerów więdzą o co mi chodzi. ;-)

Co do kosztów:
1. Cena napędu w internetowym sklepie http://www.esbuy.com to: 119$
2. Dostawa do Polski: USPS Overseas: 50$ (na terenie Polski "opiekował się" tym Pocztex).
3. Opłata celna: 0zł (słownie: zero złotych)
4. VAT+"inne koszty": (nie liczyłem wysokości stawki w %, ale pewnenie 22%): 139,90zł

Te "inne koszty" to drobne opłaty dla celników za wystawienie dokumentów, za to - że pobrane dla siebie pieniądze przeleli na swoje konto... itd. :-)
Za zamówienie zapłaciłem kartą e-VISA z mBanku. Przelicznik USD-PLN: 3,6181zł

Tu winny jestem jeszcze drobne wyjaśnienie - dlaczego stawka celna wyniosła 0zł.
Prawdopodobnie dlatego, że celnicy uznali tą nagrywarkę jako "część zamienną" (w dokumentach celniczych jest urządzenie komputerowe pioneer dvr-108 - 1szt. "made in china" . Części zamienne są - i tu też nie mam 100% pewności - zwolnione z cła.
Gdyby ta nagrywarka uznana była jako autonomiczne urządzenie, np. jako stacionarna nagrywarka do telewizora - to prawdopodobnie cło wyniosłoby 14%. Przy okazji przypominam, że do oclenia - bierze się nie tylko wartość zamówionej rzeczy, ale jeszcze koszty transportu i dopiero od tak oclonej rzeczy płaci się jeszcze VAT.

Myślę, że w dziale OFF-TOPIC wyczerpałem już temat. Reszta - jeśli już - znajdzie się w dziale DVD/VCD. Gdyby ktoś miał jakieś pytania - to oczywiście - proszę pytać, albo tu, albo na e-maila, albo przez Windows Messenger.

Na pytanie: "czy warto było?" - nie odpowiem, bo sam nie wiem... Z jednej strony TAK - bo to dobra nagrywarka za nie wielką cenę (119$ za coś takiego to nie wiele), z drugiej jednak strony koszty transportu, VAT-u... Trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Pocieszam się, że jestem pionierem w użytkowaniu Pioneera DVR-108
Z drugiej jednak strony... Tak czy inaczej - można bezpiecznie kupować w internetowych sklepach - nawet w tak odległych od Polski jak ten w Kaliforni!

Pozdrawiam!
mr.max jest offline   Odpowiedz cytując ten post