Miałem do czynienia z LiteOn'em 451, i się zawiodłem, palił KILKUKROTNIE gorzej od Pioneera. Być może miałem pecha i trafiłem na kiepski model, ale jak tak to ja dziękuję i nie będę królikiem doświadczalnym.
Kupuję pierwszą lepszą czystą płytkę i nie muszę się zastanawiać czy wypali dobrze czy nie.
A nad płytkami DL to się zawet nie zastanawiam, bo do dobrej jakości i trwałości nośników (nie wspominając o cenie) to jeszcze trochę czasu minie.
|