Oh Majonez, przecież wiesz, że ze mną jak dzieckiem..
Takie ONI to jest bardzo dobry pomysł. ICH zawsze można
opitolić, zrzucić na NICH winę za plamy na słońcu, popsioczyć i odreagować wszelkie stresy i pójść do domu w przekonaniu ,że się komuś dowaliło. A i pożartować jest z kogo...
ONI to mój patent, ale do powszechnego użytkowania... taki uniwersalny jak czyjś dotyczący zabezpieczania plyt gwoździem