czytam te dyskusje od dluzszego juz czasu.. i wniosek nasunal mi sie jeden - zdalnie tego nie zrobisz... potrzebny jest ci ktos zywy, na miejscu
chlopaki mimo szczerych checi nie dadza rady poprowadzic cie za reke przez caly, najezony klopotami proces
nie wiem ile masz lat, nie wiem gdzie mieszkasz - ale kogos kto sie 'zna' na komputerach pewnie znasz, zapros go do siebie, przygotuj zarełko/browar/wino, opowiedz mu o kompie tyle ile mozesz i sie przygladaj i ucz
zajmie to od 2 do 4 godzin a bedziesz miala wszystko pieknie i slicznie
sam, pomimo wielkiego doswiadczenia ze stawianiem kompow na nogi, stawiania kompa w sytuacji gdy osoba po drugiej stronie tylko wykonuje polecenia bym sie nie podjal - bo po prostu jest to praktycznie niewykonalne
kazdy zaczynal od zera, teraz masz okazje przeskoczyc pare poziomow wtajemniczenia - zrob to, bo rady kolegow, mimo ze nienajglupsze obawiam sie ze na dluzsza mete nic ci nie dadza
__________________
2 * nec 20WGX2.. o mamo.. oczy za uszy 
nie odpowiadam na pivy z pytaniami jak sie komus wlamac na mail [co za pomysl] i z prosba o pomoc w konfigu czegostam. te czasy sie skonczyly.
|