Podgląd pojedynczego posta
Stary 03.09.2004, 14:54   #13
MacGyver
Team Member
 
Avatar użytkownika MacGyver
 
Data rejestracji: 14.05.2002
Lokalizacja: Cheyenne Mountain Complex
Posty: 5,320
MacGyver jak się przyłoży ma szansę zostać specem <150 - 249 pkt>MacGyver jak się przyłoży ma szansę zostać specem <150 - 249 pkt>MacGyver jak się przyłoży ma szansę zostać specem <150 - 249 pkt>
Zródło: info.onet.pl
Cytat:
Rosyjskie siły bezpieczeństwa otoczyły dom w Biesłanie, w którym ukryli się terroryści po ucieczce ze szkoły - informują rosyjskie agencje.

Budynek, nad którym zawisły śmigłowce wojskowe, jest ostrzeliwany z dział czołgowych - podaje Interfax.

Rosyjska telewizja ORT podała, że 13 terrorystom udało się uciec ze z budynku szkoły.

Wcześniej informowano, że kilku terrorystów, którzy uciekli ze szkoły w Biesłanie, próbuje przedrzeć się w kierunku kolei.

Telewizja NTV podała, że dwie terrorystki z komanda w Biesłanie przebrały się w stroje pielęgniarek, a co najmniej jeden z napastników w strój sportowy i próbują wtopić się w tłum.

Niemiecka agencja dpa pisze, że według niepotwierdzonych doniesień, niektórzy terroryści w dalszym ciągu mają zakładników.

Sztab kryzysowy informował o licznych zatrzymaniach w pobliżu szkoły.

Budynek szkoły w Biesłanie znajduje się pod pełną kontrolą sił rosyjskich - poinformowała agencja ITAR-TASS.

Serwis gazeta.ru poinformowała, że znaleziono 5 ciał terrorystów.
Cytat:
Chaos w Biesłanie - zginęło co najmniej 150 dzieci

Siły rosyjskie odbiły z rąk terrorystów okupowaną od środy szkołę w Biesłanie w Osetii Północnej. Szczegóły tej akcji, jak również ostateczna liczba ofiar nie są znane.

Rosyjska agencja Interfax podała, że w wyniku szturmu na budynek szkoły w Biesłanie zginęło co najmniej pięcioro dzieci.

Szturm rozpoczął się od intensywnej wymiany ognia około 13:00 czasu moskiewskiego (11:00 warszawskiego). Rosjanie wykorzystali przypadkową lub sprowokowaną ucieczkę grupy 30 dzieci i początkowo twierdzili, że zmuszeni są je osłaniać.

Po około 40 minutach strzelaniny agencja Interfax poinformowała, że cały budynek szkoły jest w rękach rosyjskich sił specjalnych. Nie wiadomo, na ile ta informacja jest prawdziwa. Później agencja RIA "Nowosti" twierdziła, że w budynku wciąż trwają jednak walki.

Korespondentka Radia Swoboda poinformowała, że w wyniku szturmu zajmowanej przez terrorystów szkoły w Biesłanie, w Osetii Północnej, zginęło 150 dzieci.

Dziennikarka powołuje się na anonimowe źródło w sztabie kryzysowym w Biesłanie. Jak dotychczas brak oficjalnego potwierdzenia takiej wiadomości. Władze nic nie mówią na temat zabitych, choć świadkowie widzieli wynoszone z budynku szkoły trupy.

Oficjalne dane na razie mówią o około 200 rannych.

Jeden ze świadków wydarzeń, który rozmawiał telefonicznie z PAP, powiedział, że gdy Rosjanie wyprowadzali pierwszą grupę dzieci, tych, które uciekały z budynku, wiele z nich było zakrwawionych.

"Nie wiemy co się z nimi stało, wyprowadzano je z budynku administracji, było dużo krwi" - powiedział.

W czasie jego rozmowy z PAP padła seria z karabinu maszynowego. Według Rosjan, terroryści otworzyli ogień do tłumu i dziennikarzy.

"Poszła seria, padliśmy na ziemię, na szczęście nikomu nic się nie stało" - powiedział później rozmówca PAP.

Rosyjskie źródła twierdzą, że poza pierwszą grupą dzieci jest mało rannych, a większość tych, które pozostały w szkole aż do czasu gdy zdobył ją specnaz, nie odniosła obrażeń. Kontrastuje to z doniesieniami "Echa Moskwy".

Nie wiadomo również do końca, co stało się z terrorystami. Pięciu z nich mieli zabić Rosjanie, 13 zaś zdołało się podobno - nie wiadomo jak - wycofać z otoczonej szkoły. Według niektórych doniesień, są wśród nich dwie szahidki - kobiety-samobójczynie, gotowe w każdej chwili wysadzić się w powietrze.

Rosyjskie agencje poinformowały, że rosyjskie siły bezpieczeństwa otoczyły dom w Biesłanie, w którym ukryli się terroryści po ucieczce ze szkoły. Budynek, nad którym zawisły śmigłowce wojskowe, był ostrzeliwany z dział czołgowych.

Kryzys w Biesłanie trwał od środy rano. Terroryści domagający się wycofania wojsk rosyjskich z Czeczenii trzymali łącznie - według oficjalnych danych - 354 zakładników, z których 26 wypuścili w czwartek. Nieoficjalne źródła mówiły o ponad 1000 zakładników. Nie wiadomo, ilu ich naprawdę było.
__________________
We all know how these things work, so when you hear the beep, go for it...
MacGyver jest offline