ok .

.po wielogodzinnych testach..

....

stwierdzam jednoznacznie ze moj (pierwszy jak dotad tej marki-i nei wiem czy nie ostatni) naped Toshiba SD-M1912 jest walniety.

w poniedzialek oddaje go i zarzadam wymiany.. a mianowicie wyszlo to po ..ponownym wlozeniu plyty ktorej wczesniej naped nie widzial - nagle magicznie plyta zadzialala...i byla odczytywana bez problemu. wlozylem nastepna (DVD-R) ..to samo - po pierwszym wlozeniu - plyta wogole nierozpoznawalna.. , nastepnie po wysunieciu i ponownym wsunieciu plyty...kolejny raz,,,CUDA-plyta dziala! i tak wszystkie minusy ktore mialem nagrane... poza wyjatkami..ktorych neistety w zaden sposob nie chcial widziec. a fakt ze wiecej plyt widzi przy napedzie podlaczonym na slave.a na master..czesc z tych ktore przed chwila widziala-juz jest nie do odczytu..jedynie utwierdzil mnie w przekonaniu
chlopaki dzieki za szczere checi pomocy

K4r0l Tobie tez
pozdrawiam