Podgląd pojedynczego posta
Stary 13.09.2004, 01:23   #1
Forthcoming
Nowy na forum
 
Data rejestracji: 13.09.2004
Posty: 1
Forthcoming w tym momencie nie ma Reputacji dodatnich ani ujemnych <0  pkt>
Moje opowiadanie o Neronie ;)

Pewnego pięknego !@#$% dnia mój cdrw Lite-on 52246s zaczęła wydawać dziwne dźwięki piski,zgrzyty...miała również problemy z odczytywaniem niektórych płyt.Myslę sobie,cóż, 2 lata zapewne zabrudzona soczewka,a że jestem bardzooo leniwy kupiłem płytę czyszczącą "Made in Poland " marki LogoClean.Postępowałem zgodnie z instrukcją ,prawie,wprowadziłem pewne modyfikacje,otóż uruchomiłem część pakietu Nero ,a mianowicie Drive speed.Nie wiem czy moje rozumowanie było dobre ale myślałem sobie tak " przy prędkości 4x nie porysuje mi soczewki"...ustawiłem prędkość na 4x popatrzyłem na płytę (a w szczególności na płyn który został dołączony...który na marginesie miał dość ciekawą,znajomą woń) i wio,jedziem,jak mówą rosjanie ZA RODINU,ZA STALINA !Pokazał się ładny obrazek wcisnąłem jeden przycisk ,drugi,trzeci,bach...."czyszczenie zakończone" Myślę sobie,kurcze chyba zacznę wierzyć w "polskie" produkty nagrywarka śmigała aż miło...ale tylko 2 dni :/.Myślę sobie O NIE ! Idę do serwisu,prawie 2 lata ale brakuje tego miesiąca ! Poczekałem 2 tygodnie i co i nic,okazało się że mam zerwaną plombę (wcale się nie dziwię,nagrywarka była wyjmowana tysiąc pięćset sto dziewięćset razy ).Zachodzę do domu myślę tak " O NIE,ALBO JA ALBO TY POLEGNIESZ ! Wząłem specjalistyczne śrubokrety made in germany ( w końcu nie ma to jak niemiecka technologia ).Rozkręcam...patrzę ,ojej,ale jesteś brudna moja słodka,strasznie,zaraz wójek Grzesiu Cię wypucuje...wymiotłem kurz,soczewkę oczyściłem dwukrotnie,najpierw 50% roztworem owego specyfiku dołączonego do płyty "made in poland" a następnie czystym specyfikiem.Wzięła mnie suchość w gardle gdy zobaczyłem ile tam części więc poleciałem po zimne piwsko,wypiłem...ahhh lepiej,i oko bstrzejsze ręce pewniejsze,zabieram się dalej do pracy.patrzę na te mechanizmy...hmm,jakie one suche,prawie ******,czym by tu je nasmarowac hmm,WIEM ! waszelina będzie ok...jak pomyślałem tak też zrobiłem.Zakręciłem podłączyłem i wrrr,chodzi lepiej ale to jeszcze nie to naj na moje ucho...zmiana biosu,taaaa...ja to mam głowę,trza zrobić ! Zmieniłem na najnowszy 6SOF,nie ma poprawy,co by tu dalej zepsuć myślę...hmm,już wiem,przecież liteon robi nagrywarki równiez dla innych producentów,a jakbym tak zamienił moją księżniczkę 55246s w twardego i mocnego TDK,....minęła chwila czasu...ZADANIE WYKONANE,o dziwo,pan twardziel tak zaczął chodzić,że i tacka lepiej rusza (chocaż mślę,że to po tym wazeliniarstwie) a co do czytania i pisania,ojej,super ! Podsumowując coś mi się wydaje że liteon przygrywa w $%^#,biosy od tdk liteona są takie same "inaczej".A jakie jest twoje zdanie czytelniku ? Jeśli dotrwałeś do końca tego rozdziału napisz proszę co o tym myślisz.
Ps . Wykożystane narzędzia tortur :
1)67u4.exe
2)67u4.exe
Forthcoming jest offline  

  #ads
CDRinfo.pl
Reklamowiec
 
 
 
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
 

CDRinfo.pl is online