[legion]

Chętni na Neostradę powinni przed podjęciem decyzji dokładnie "przemaglować" TPsę pod kątem przystosowania ich linii do tej usługi - donosi portal Gazeta.pl. Co ciekawe, nie można też do końca wierzyć konsultantom TPsy, gdyż proponowane przez nich rozwiązania mogą , ale nie muszą sprawdzić się praktyce, twierdzi przedstawicielka krakowskiego oddziału Telekomunikacji.

Przekonał się o tym na własnej skórze jeden z klientów TPsy w Krakowie, który zwrócił się do firmy z prośbą o wyjaśnienie zawyżonych rachunków telefonicznych. Konsultanci stwierdzili, że ktoś łączy się przez jego numer z linią 0-700 i poradzili żeby założył Neostradę. Dzięki temu problem wysokich rachunków miał zniknąć.

Niestety, po złożeniu przez klienta zamówienia okazało się, że jego linia nie nadaje się do podpięcia Neostrady. Na Błękitnej Linii poradzili więc by zmienił stary numer, a internet będzie działał. Klient dokonał stosownego zamówienia, ale o zmianie numeru dowiedział się nie od TPsy tylko od znajomych, którzy nie mogli dodzwonić się pod stary numer.

Co więcej, okazało się, że pod nowym numerem Neostrada także nie będzie działała. Na pytanie "Gazety" - dlaczego - przedstawicielka TPsy odpowiada: "Nasi konsultanci proponują klientom, których linia nie jest przystosowana do świadczenia usługi, rozwiązanie, które może rozwiązać ich problem. Podkreślam, może, a nie musi"

czytaliscie to niezly lol