Cytat:
Napisany przez smykus_likas
@Master/Pentium
Co do jakosci wydawanych plyt masz absolutna racje.
Wystarczy niezly sprzet aby sie przekonac, ze 50% plyt nadaje sie do smieci (jakosc nagrania- nie warstwa muzyczna). Dokladajac jeszcze troche kasy (doinwestowanie do sprzetu) okaze sie, ze poprzeczka poszla w gore w gore i 3/4 plyt nie da sie sluchac  .
Z tym poprawianiem dzwieku to jest tak, ze jak wyjdzie to jest super, jak nie, to... 
Mam Tine Turner "Private Dancer" wydana przez JVC w systemie xrcd, nie ma co porownywac, ze "zwyklym" tloczeniem- jakosc powalajaca.
|
To poprostu materiał zgrany z dobrego źródła, bez absurdalnej kompresji dynamiki. Zauważ że xrcd tak naprawdę też ma 16 bitów na wyjściu. Z czego wniosek że można i na zwykłej płycie CD

. Ale z przyczyn wspomnianych uprzednio coraz więcej płyt audio to szmelc. Wkrótce będzie to dotyczyć także pseudo mutacji CD-AUDIO takich jak xrcd. Są zbyt łatwe do skopiowania i nie wymagają wymiany sprzętu a więc muszą zginąć
PS. Od sprzętu zwykle ważniejsze jest ucho a szczególnie trening tego ucha

.