Cytat:
|
Napisany przez memorando
wszystkie plyty cd z muzyką klasyczną wydane przez sony classics ora DG mają napisane 48 bit digital remastering i niedziwię się bo stokowski dyrygujący koncertem beethovena z gouldem jako wykonawca brzmi dobrze ale mnie wkurzają plyty cd bo zawsze czuję tą kliniczność dźwięku w wypadku analogow niema tego i dźwięk jest zabójczy wysokie miękie i delikatnie pastelowe dlatego może wielu mnie styra ale nie ma nic lepszego niż analogi  |
Analogowe systemy mają większe szumy i większe harmoniczne. Ale w przypadku cześci osób to dobrze
. W niektórych przypadkach dodanie szumów i zniekształceń poprawia subiektywną jakość dźwięku. Zjawisko obserowowane kilka razy. Szczególnie świetnie jest widziane w kompresji obrazu - większość enkoderów ma funkcja "doszumiania" obrazu. Szum maskuje wtedy inne artefakty. Całe cudo wynika z działania umysłu człowieka. Odszumianie jest dokonywane automatycznie więc cichy szum nie jest wykrywalny a maskuje on drobne defekty (szczególnie ważne przy artefaktach cyfrowych).
Podsumowując: Cyfrowe audio ma znacznie wyższą jakość lecz to właśnie bywa jego słabością
. Podobnie wygląda sprawa wzmaczniaczy lampowych, które generują znaczne zniekształcenia ale takie które są przyjemne dla ucha ^_^ i dlatego są uważana za najlepsze.
PS. Chciałbym jednak zobaczyć wyniki testów ABX dotyczące twoich obserwacji. Na hydrogenaudio.org była długa dyskucja na poruszane tu tematy lecz okazuje się że naprawdę nieliczni potrafili dokonać rozróżnienia 16 vs 24.
