Problem wygląda w ten spsób że gdy zainstaluje dowolny program mający dysk wirtualny system mi się nie chce włączyć, wyskakuje blue screen na którym nic ciekawego nie pisze jedyna wartościowa informacja to jakiś skrót IRQA (coś w tym stylu, że IRQA ma error). No i kiedy jest ten blue screen nie pozostaje mi nic innego jak przywrócenie ostatniej dobrej konfiguracji. Posiadam system Windows XP z SP2 oraz nagrywarkę LiteOn i CD-R LG. Testowałem Alcohol 120% i Daemon Tools :< Koniecznie zależy mi na odpaleniu Daemona