Urządzenie morskiego akwarium jest bardzo drogie i liczy się to już bardziej w tysiącach niż setkach złotych. A przy 30 litrowym zbiorniku to nawet nie ma o czym mówić.
Ja w akwarium chodowałem już naprawdę najdziwniejsze rzeczy od raków, krabów i krewetek zaledwie zaczynając, a kończąc na dużo bardziej wymyślnych aksolotlach, afrykańskich żabach szponiastych (jedną mam do dzisiaj, ale już w 600 litrowym zbiorniku), i różnych sumach i glonojadach. Wszystko ma swoje zalety i w sumie nie jest trudne do utrzymania. Jeśli chodzi jednak o terrarium to trudno mi powiedzieć. Z tego, co wiem, ale dokładniej się tym nigdy nie zajmowałem (miałem tylko kiedyś patyczaki) najważniejsze jest zapewnienie stałej temperatury (około chyba 25 - 28 stopni). Dobrze umieszczona lampka powinna wystarczyć. Jeśli chodzi o pokarm, to jednak łatwiejsze w utrzymaniu są różne małe gady, nawet wspomniane wyżej pająki, bo to można karmić świerszczami, które nie są drogie (około 50 groszy za sztukę). Przy większych wężach potrzebne już są mysz, chomiki, albo mniejszcze szczury.
Więcej informacji powinieneś znaleźć gdzieś na internecie. Wpisz po prostu w jakieś wyszukiwarce interesujące Cię hasła.
__________________
neverending path to perfection..
|