Taka mnie wlasnie naszla reflaksja...
jakim baranem trzeba byc i nie miec za grosz pomyslunku, zeby odwalas takie rzeczy jakie robi ten "nowy operator komorkowy"
chyba, ze dzieje sie z ta firma cos, o czym ja nie wiem i tlumaczy to cala irracjonalna sytuacje
Laduja kupe $ na reklamy w TV, prasie etc. Wychwalaja swoj produkt, a tego zwyczajnie nie mozna kupic... (albo sa trudnosci)
Zastawy i zdrapki rzekomo mialy byc dostapne w urzedach pocztowych, ale osobiscie nigdzie nie widzialem. Znam osobe, ktora pracuje na poczcie i udalo sie jej taki zestaw zakupic, ale wczesniej trzeba bylo go zamawiac i czekac kilka tygodni...
Cena poczatkowa miala wynosic 200zl (czy 199), teraz nagle na ich stronie pisze, ze zastaw kosztuje 249zl
Znajomej udalo sie kupic jeszcze taniej - byla znizka dla pocztowcow i zaplacila za to 160zl
Telefon bo dlugich bojach i oczekiwaniach jest... ale nie mozna do niego dostac zdrapki
wspominana wczesniej "znajoma" zamowila dla siebie jedna czy dwie karty, ale jak do tej pory nie przyszly...
CO SIE DZIEJE??
moze ktos jest w temacie i mnie oswieci... moze za malo gazet czytam i TV ogladam i nei wiem co sie w swiecie dzieje ?
edit...
znalazlem kilka zdrapek na allegro, ale to sa naprawde pojedyncze licytacje