Napisalem czasami.
I tak jak napisalem wyzej wywala sie.
Nie mowie, ze zawsze ale uprzedzilem sie do niego.
Ostatnio naprzyklad kopiowalem sobie film i przy 99 procentach zwalila mi sie plyta.
Cos z bledem odczytu.
Myslalem, ze mnie szlak trafi.
Co prawda kopiowalem on the fly ale bez przesady nie musi sie wywalac(mozliwe, ze zle zinterpretowales slowo wywalac).
A w clonie nigdy nie bylo takiej sytuacji.
Kiedys jak kopiowalem sobie plytke audio taka zwykla skladanke tez spiepszyl mi plyte.
I teraz zawsze do calych plyt uzywam clona a nero tylko do zrzutu danych.
Powiem ci szczerze najlepiej to on sprawuje sie tylko do nagrywania danych.
Przy audio tez potrafi zniszczyc plyte.
Kolesie tez sie na niego skarza i do audio wola uzywac feurio.
Co prawda moze to byc wina mp3 ale skoro weryfikuje i nie znajduje bledow to powinien dobrze nagrac.
To na tyle.
Pozdrawiam
|