Też tak słyszałem. Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że z HISami różnie bywało, ale już 2 lata temu zaczęły się wybijać i chyba stały się "LITEONAMi" wśród kart graficznych. Kumpel ostatnio je nawet chwalił.
Rynek kart graf. zmienia się chyba obecnie najszybciej ze wszystkich podzespołów komputerowych i trochę trudno nadążyć, jak się co miesiąc karty nie kupuje.

Co ciekawe - wydajność już nie rośnie tak szybko jak kiedyś, bo obecnie firmy skoncentrowały się raczej na zabiegach marketingowych, niż ulepszaniu produktów.
Najlepiej byłoby wziąć i porównać kilka kart graficznych na swoim sprzęcie, ale niestety nie każdy ma taką możliwość. Osobiście przy kupnie karty graf. kierowałem się zasadą, żeby nie kupować badziewia no name. Porównałem HIS, GIGABYTE i jeszcze coś tam, i zostałem przy GIGABYTE, bo pomimo tylko 64 MB pamięci (HIS miał 128, ale o dłuższym czasie dostępu) okazał się najlepszy do gierek, nieźle się kręci, a do tego ma super obraz na monitorze, jak i na TV i cichy wiatraczek. Zależy też, do czego ma Ci ta karta służyć...
Pozdrawiam