eh, moje dziecko juz w drodze
i nie moge sie doczekac az bede mial wymowke ze z dzieckiem sie bawie i dzieki temu legalnie do klockow sie bede mogl dorwac
swoja droga uwazam ze lego schodzi na psy - kiedys z zestawu mozna bylo zrobic wszystko, teraz to jest jak puzzle - kupa gotowych elementow ktore da sie zlozyc na jeden (no, troche przesadzam) sposob...
podobnie kwestia broni - kiedys w lego nie bylo broni palnej i basta, czytalem gdzies wywiad gdzie rzecznik lego mowil ze nigdy nie bedzie... rok temu widzialem jakies zestawy ze strzelbami i pistoletami dla ludzikow
