Sekretarka do szefa:
- Panie dyrektorze, właśnie przyszedł SMS.
- Niech wejdzie...
Jedzie sobie facet BMW 170 km/h. Zatrzymuje go patrol, podchodzi doń policjant...
- Dokumenty proszę, prawo jazdy... - mówi policjant.
- Nie mam.
- Jak to pan nie ma? Jechał pan 170 km/h i nie pan prawa jazdy? Może w schowku pan ma?
- Nie... w schowku mam broń...
Gliniarz robi wielkie oczy i mówi:
- Proszę otworzyć bagażnik!
- Nie mogę... mam tam trupa.
Policjant podchodzi do radiowozu, wzywa kryminalke, opowiada co jest grane. Ci przyjeżdżają i podchodzą do kierowcy BMW...
- Co to pan wyprawia tutaj? Prosze o dokumenty.
Kierowca daje dokumenty bez gadania...
- Prosze otworzyć schowek!
Kierowca otwiera, schowek jest pusty...
- Bagażnik!
Równiż bez problemu kierowca pokazuje jego zawartość i jest pusty...
Zdenerwowany oficer podchodzi do policjanta:
- O co panu do cholery jasnej chodziło, dokumenty ma, nie ma żadnej zasranej broni, ni to zwłok...
Na to przerywa mu kierowca BMW:
- Tiaaa, za chwile powie panu, że jechałem 170 km/h.
Krasnoludki idą przez las. W pewnej chwili widzą, jak wilk napada na Czerwonego Kapturka.
- Pomóżmy tej dziewczynce! - mówi jeden z nich.
- Dlaczego? Przecież nie jesteśmy z tej bajki.
Rozbitek na bezludnej wyspie wyciąga z wody dziewczynę, która dopłynęła do brzegu trzymając się beczki.
- Od dawna pan tu żyje?
- Od 15 lat.
- Sam?
- Tak.
- No to teraz będzie miał pan to, czego panu najbardziej brakowało... - zagadnęła z sexi uśmieszkiem.
- Niemożliwe! - krzyczy rozbitek. - W tej beczce jest piwo?!
__________________
LUDZIE NIE POWINNI SIE WYPOWIADAC NA TEMAT NA KTORY NIE MAJA POJECIA
Pomyśl dobrze, zanim ocenisz kogoś i wydasz wyrok.
I pamiętaj, amatorzy zbudowali Arkę Noego,
a profesjonaliści zbudowali Titanica
|