Z protokołów zgłoszeniowych PZU:
-Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać więc go przejechałem.
-Nie pamiętam dokladnie okoliczności wypadku, ponieważ byłęm kompletnie pijany. W celu uzyskania dalszych szczegółów proszę zwracać się do Policji.
-W szybkim tempie zbliżał się do mnie słup telegraficzny. Zacząłem jechać zygzakiem, ale i tak słup trafił mnie, uszkadzając chłodnicę.
-Zobaczyłem smutną twarz z wolna przelatującą przed przednią szybą a potem ten Pan gruchnął na dach mojego samochodu.
-Ten chłopak na drodze był jednocześnie wszędzie i nigdzie. Musiałem wiele razy skręcać zanim w niego trafiłem.
-Przejeździłem 40 lat i ze zmęczenia zasnąłem za kierownicą.
|