Cytat:
Napisany przez pykson
chcialbym zauwazyc, ze rozmowy dla abonentow nie moga byc tak tanie jak dla prepaidowcow, bo placacy abonament dostali telefony za symboliczna zlotowke i trzeba z nich sciagnac ta rzeczywista cene aparatu, co mozna zrobic jedynie przez odciaganie pewnej kwoty z oplaty za min polaczenia czy smsa.
oczywiscie, rowniez chcialbym, zeby cena 1min spadla do poziomu porownywalnego do cen polaczen w systemach prepaid, bo 2.01 w mojej taryfie to po prostu paranoja
|
A ja uważam, że ceny w abonamencie wcale nie powinny być wyższe od pre-paid, bo i niby dlaczego??
Po pierwsze, w pre-paid nie dostajesz telefonu, ale też nie jesteś związany żadną umową i w każdej chwili możesz Operatorowi powiedziec adieu.
Biorąc abonament, wiążesz się na 2 lata umową, więc Operator ma gwarancję, że przez dwa lata będzie Cię miał i musisz mu płacić. Modele aparatów są różne, dla różnych taryf. Na pewno tak to skalkulowali, że płacąc im tylko abonament przez 2 lata, to spokojnie zwróci im się koszt telefonu, który otrzymałeś za 1zł i jeszcze zarobią na tym.
Uważam, że koszt połączenia poza pakietem minut z abonamentu, to zwykłe, niczym nie uzasadnione zdzierstwo i tyle. Koszt telefonu i zarobek, to mają wliczony w abonament, a reszta, to już czysta, gruba kasa dla nich.
Jeszcze jeden przykład. Będę obecnie 4 rok w Erze, nie oferują mi nic szczególnego, nie wspominając o telefonie bo nie proponowali nigdy i nie proponują. Dlaczego więc minuty poza abonamentem są wciąż tak drogie dla mnie?? Przeciez przez te 3 lata, to chyba spokojnie się odkuli za ten miernej jakości telefon, ktory kupiłem za niecałe 70zł u nich w salonie...