jestem katolikiem i rozumiem Jana Pawla II, nie moze przeciez popierac czy chociazby zezwalac na 'zabijanie' ludzi, ale problem w tym, ze to juz nieraz po prostu nie sa ludzie, tak jak ktos juz to wczesniej napisal.
czego taki bezmyslny margines moze sie bac? sadze, ze tylko smierci. Problem w tym, ze polskie (i nie tylko) egzekwowanie prawa jest niezgodne z oczekiwaniami ogolu - gdyby szczegolnie okrutni mordercy albo pedofile dostawali dlugie wyroki i je rzeczywiscie odpracowywali (a nie tylko odsiadywali), to opinia publiczna nie pragnelaby tak bardzo ich smierci.
chcialbym, zeby wprowadzono kare smierci na takich warunkach jakie proponowal PiS (nie dlatego ze jestem ich fanem czy fanatykiem). z drugiej strony nie chcialbym za zadne pieniadze byc sedzia skazujacym na taki wyrok - to jedyny wymiar kary nie majacy mozliwosci korekty blednie wydanego wyroku.
po prostu gnoje sie teraz niczego nie boja, a czesto maja tyle pieniazkow (dobyr adwokat), ze moga byc swiadomi tego, ze cokolwiek zrobia nie stanie im sie nic wiecej niz 5 lat odsiadki w komfortowych warunkach.
kara smierci jako straszak z pewnoscia poprawilaby ogolne bezpieczenstwo obywatela
ale rozprawke trzasnalem
__________________
UWAGA: nie mylic z MODeratorem!
.
|