Pewnie znowu jakas kutwa zarejestrowala patent, wiec unia wprowadza te walone certifikaty.
Pewnie bedzie to mialo znaczenie jedynie w kontaktach dystrybutor-dystrybutor i dystrybutor-klient ale tylko w przypadku gotowych zestawow. Takze gielda i zwykle skleczy z czesciami zostana tak jak byly (po sprzedawca gieldowy moze sie umowic i zlozyc kompa 'prywatnie'), a hipermarkety dostana po dupie, bo pracownicy z klientami sie raczej umawiac nie beda

.